
Tort truflowy
Moje drugie podejście do tortu truflowego. Ta wersja znacznie bardziej mi smakuje. Tort jest lekki i delikatny. Przez to że jest to ciasto sufletowe niestety opada i trzeba się trochę namęczyć żeby tort dobrze wyglądał. Przepis znalazłam na blogu www.mojewypieki.com zrobiłam go z małymi modyfikacjami.
SKŁADNIKI:
CIASTO:
- 7 jajek (białka oddzielnie od żółtek)
- 250 g cukru pudru
- 75 g kakao
Żółtka ubić z cukrem pudrem na krem, stopniowo dodając przesiane kakao. Ubić do gładkości. Białka ubić na sztywno, delikatnie wmieszać do masy żółtkowej szpatułką.
Formę o średnicy 20 – 22 cm wyłożyć papierem do pieczenia (zrobić „kołnierz”, ponieważ ciasto może urosnąć wysoko ponad formę). Delikatnie przelać ciasto, wyrównać.
Piec około 45 – 60 minut w temperaturze 180ºC lub do tzw. suchego patyczka.
Uwaga: ciasto po upieczeniu opadnie, nie należy się martwić, tak ma być. Gdy wystygnie, przekroić na 2 – 3 blaty, delikatnie, ponieważ ciasto jest „sufletowe”, mokre, nie jest to biszkopt.
KREM TRUFLOWY:
- 100 g gorzkiej czekolady
- 100 g mlecznej czekolady
- 60 g masła
- 35 ml spirytusu
- 50 ml rumu
- łyżka ekstraktu z wanilii
- 200 ml śmietanki kremówki 30 lub 36%
Czekoladę roztopić w kąpieli wodnej, dodając kolejno do niej roztopione masło, śmietankę i cukier waniliowy. Cały czas mieszając wlewać oba alkohole . Wystudzić, co jakiś czas mieszając, aż zgęstnieje do odpowiedniej konsystencji. Schłodzić.
Blaty tortu przełożyć schłodzonym i gęstym kremem, zostawiając na oblanie wierzchu i boków tortu. Udekorować według własnego pomysłu.
Przechowywać w lodówce, najsmaczniejsze na drugi dzień. Smacznego 🙂